5 powodów, dlaczego warto mierzyć ślad węglowy

„Ślad węglowy” odmienia się obecnie przez wszystkie przypadki nie tylko już w społeczności związanej ze zrównoważonym rozwojem. Staje się on walutą pozwalającą ocenić wpływ naszych codziennych i biznesowych wyborów na klimat. Czym jest i dlaczego warto go mierzyć?

Co to jest ślad węglowy?

Zmiany klimatyczne wynikają z działań naturalnych, jak i również antropogenicznych. Czynniki antropogeniczne takie jak spalanie paliw kopalnianych, przemysł spożywczy, farmaceutyczny, produkcja i stosowanie rozpuszczalników, transport lądowy, powietrzny i wodny oraz utylizacja odpadów są obecnie największymi problemami środowiskowymi, ponieważ powodują min. powstawanie gazów cieplarnianych, które wpływają na globalne ocieplenie. Podejmowane są inicjatywy zmierzające do redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz monitorowania zmian środowiskowych. Jednym z form ich raportowania jest ślad węglowy.

Mianem „śladu węglowego” określa się wyliczenie całkowitej emisji pośredniej i bezpośredniej gazów cieplarnianych podczas pełnego cyklu życia produktu, przedsiębiorstwa czy nawet miasta. Jest on wyrażany w ekwiwalencie dwutlenku węgla (eCO2). Ślad węglowy zarówno jak ślad wodny jest elementem śladu środowiskowego, który służy jako narzędzie do określania wpływu danego czynnika na środowisko. Średni ślad węglowy przypadający na jednego Polaka to ok. 10 ton CO2 rocznie.

Po co mierzymy ślad węglowy?

Wiele instytucji państwowych i prywatnych decyduje się na obliczanie śladu węglowego z różnych powodów. Jednym z nich jest fakt, że ślad węglowy jest istotnym wskaźnikiem oceny konkurencyjności rynkowej, co więcej licznie pojawiające się zmiany prawne i nowe wytyczne w zakresie ochrony środowiska staną się niedługo pośrednią koniecznością do raportowania przez przedsiębiorstwa.  Istnieje wiele metod obliczania śladu węglowego, najczęściej stosowane są standardy międzynarodowe m.in. The Greenhouse Gas Protocol.

1. Przejrzystość działań na rzecz ochrony klimatu – no greenwashing
Dane pozwalają nam określić w sposób wiarygodny i porównywalny wpływ organizacji na klimat w całym łańcuchu wartości. Pozwalają także zbudować wiarygodny przekaz – wewnątrz i na zewnątrz firmy – promując produkty i rozwiązania o mniejszym negatywnym wpływie środowiskowym.

2. Zarządzanie
Możemy redukować negatywny wpływ środowiskowy tylko wiedząc, jaka jest nasza sytuacja wyjściowa. Wiedząc, gdzie w łańcuchu wartości powstaje najwięcej emisji łatwiej nam podejmować decyzje – wszystko zgodnie z myślę, że „jeżeli czegoś nie mierzymy, to tym nie zarządzamy”.

3. Odpowiedź na potrzeby konsumentów
Coraz większa świadomość konsumentów przekłada się na ich inne wybory, pionierzy – np. Oatly –  już podają wartości CO2e na produktach. Presja regulacyjna i konsumencka sprawiają, że nie można wykluczać, że z czasem na opakowaniach produktów będziemy znajdować ich ślad węglowy, obok właściwości odżywczych czy informacji dotyczących składowych opakowania.

4. Odpowiedź na potrzeby rynku
Presja na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych to także coraz większa szczegółowość raportowania, w tym właśnie zakresu 3.  Pojawia się on w wymogach SFDR (Sustainable Finance Discolure Regulation) czy GRI oraz wszystko wskazuje na to, że stanie się także wymogiem narzuconym przez Corporate Sustainability Reporting Directive (od 2023) dla wielu spółek.

By jednak firmy i instytucje finansowe mogły raportować Zakres 3, muszą pozyskiwać informacje od swoich podwykonawców oraz podmiotów, w które inwestują. Każdy kto próbował mierzyć się z Zakresem 3, wie że jest to zadanie bardziej złożone, niż można odnieść wrażenie po lekturze regulujących je standardów. Szczególnie odczuwają do firmy globalne o rozbudowanych łańcuchach dostaw – chcąc uniknąć zbyt wielu uogólnień lub dążąc do poprawy jakości raportowania coraz częściej rozszerzają zasady zamówień u podwykonawców właśnie o informacje na temat śladu węglowego oferowanych produktów.

5. Korzyści finansowe w przyszłości
Zasady Taksonomii UE, Zielonego Ładu oraz funduszy przeznaczonych na odbudowę gospodarek po Covid-19 łączą się z wysiłkami na rzecz zielonej transformacji gospodarczej. Zmiany jasno idą w kierunku premiowania i różnych zachęt finansowych dla udokumentowanych, przyjaźniejszych środowisku rozwiązaniom.

Obliczanie i pozyskiwanie danych

Emisję gazów cieplarnianych mierzy się w trzech Zakresach 1, 2 oraz 3. Zakres 1 obejmuje emisje bezpośrednie pochodzące ze spalania paliw w źródłach, które są własnością organizacji bądź są przez nią nadzorowane. Zakres 2 obejmuje emisje pośrednie, które powstały w wyniku wytwarzania energii elektrycznej, cieplnej, pary czy chłodu. Zakres 3 jest najbardziej złożony, ponieważ obejmuje emisje pośrednie, które są poza kontrolą organizacji w tzw. łańcuchu wartości danej organizacji, można go podzielić na upstream i downstream. Upstream są to emisje zakupionych surowców i usług, dóbr kapitałowych, odpadów czy podróży służbowych natomiast downstream to przetwarzanie sprzedanych produktów, użytkowanie, postępowanie ze sprzedanymi produktami czy franczyzy.

Zakresy i ich kategorie zostały ogólnie przyjęte przez The Greenhouse Gas Protocol i nie odnoszą się bezpośrednio do każdej firmy. Niektóre z tych procesów mogą nie istnieć w danej organizacji, albo mogą być na tyle małe, że zawierają tylko śladowe ilości eCO2, które nie będą znacząco wpływały na końcowy wynik śladu węglowego.

Obliczanie śladu węglowego jest pierwszym krokiem, który może wykonać każda firma, aby zidentyfikować swój wpływ na klimat. Przedsiębiorstwa powinny także wyznaczyć cele redukcyjne, ustalić ich termin realizacji oraz zaangażować partnerów z łańcucha wartości. Dzięki coraz liczniejszemu zaangażowaniu ze strony firm, przybliżamy się do realizacji redukcji emisji GHG o 80-95%, założonym przez Unię Europejską do 2050 roku.

Chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat? Skontaktuj się z autorem:

Marta Lesiewska

Powiązane artykuły